The Last of Us Part 1 na PC cierpi na wiele problemów technicznych. Część z nich ma usuwać pierwszy patch, do którego publikacji doszło wczoraj wieczorem. Gracze nie szczędzą uwag, nazywając go zaległym „day-one patchem”.

Naughty Dog w opisie patcha poinformowało, że studio nadal aktywnie będzie śledzić opinie użytkowników, które posłużą do wyszukiwania przyczyn błędów i implementacji kolejnych aktualizacji. Jest to zgodne z informacją twórców sprzed dwóch dni, kiedy to obiecali wspieranie gry przez długi czas od premiery. Nie da się ukryć, że patch 1.0.1.5 to jedynie próba zminimalizowania występowania znanych problemów.

W wątku na Reddicie poświęconemu aktualizacji, odczucia graczy są mieszane. Nie zabrakło uwag, że studio wypuściło tak naprawdę spóźnionego „day-one patcha” – aktualizację, która naprawia część problemów zauważonych przez twórców jeszcze przed premierą.

Źródło:
"Rozbo" - GRY-OnLine